„Z Czułością Dla Siebie” w Domu Kreatywnym Otulina – moje wrażenia

Dziś chcę Ci opowiedzieć o sierpniowych warsztatach „Z Czułością Dla Siebie”, które odbyły się w magicznym Domu Kreatywnym Otulina w Kampinosie. Wyobraź sobie, że uciekasz od miejskiego zgiełku i po godzinie jazdy wpadasz do miejsca, które jest prawdziwą oazą spokoju. Otulina to przestrzeń, która pozwala na pełne zanurzenie się w ciszy, świeżym powietrzu i otaczającej przyrodzie – idealna na takie wyjątkowe wydarzenia!

Relaks i odpoczynek: automasaż z Agnieszką Zawistowską

Warsztaty zaczęły się od sesji z Agnieszką Zawistowską z Czułość Ciał. To była prawdziwa uczta dla zmysłów! Agnieszka poprowadziła nas przez techniki automasażu, skupiając się na masażu twarzy, szyi, dekoltu i głowy. Dowiedziałyśmy się o korzyściach zdrowotnych i relaksacyjnych automasażu, a także otrzymałyśmy indywidualne porady. Masaż był nie tylko prosty, ale naprawdę odświeżający – czułam się jak nowa!

Odkrywanie świadomości ciała: sesja z Stefanią Kumor

Po tej relaksującej części przyszedł czas na spotkanie z Stefanią Kumor, doświadczoną seksuolożką. Stefa wprowadziła nas w tematykę świadomości ciała i jej wpływu na życie – nie tylko seksualne. Nasza rozmowa dotyczyła granic, prośby o dotyk, rezygnacji z dyskomfortu oraz doceniania własnego ciała.

Rozmawiałyśmy w luźnej atmosferze, gdzie mogłyśmy otwarcie dzielić się swoimi myślami i uczuciami. Część teoretyczną wzbogaciłyśmy o elementy ruchowe, co sprawiło, że sesja była jeszcze bardziej wciągająca i inspirująca.

To, co najbardziej mnie poruszyło podczas warsztatów, to rozmowa o stawianiu granic. Uświadomiłam sobie, jak ważne jest umiejętne wyznaczanie granic i komunikowanie swoich potrzeb, a także jak wpływa to na nasze życie i relacje. Po tych warsztatach poczułam ogromną inspirację do napisania artykułu na temat stawiania granic – jak je wyznaczać, jak prosić o to, czego potrzebujemy, i jak odmawiać, gdy coś nam nie odpowiada. To naprawdę ważny temat, który zasługuje na głębsze zrozumienie i omówienie.

Na zakończenie Stefa poprowadziła medytacji z oddechem, a potem Agnieszka wprowadziła nas w świat aromamedytacji. Zrelaksowałyśmy się przy dźwiękach muzyki i zapachach olejków eterycznych. To była chwila pełna spokoju (przerywanego pomrukami nadciągającej burzy) i głębokiego kontaktu ze swoim ciałem – magiczne przeżycie, które pozwoliło mi odnaleźć wewnętrzne wyciszenie.

Podsumowanie

Całość warsztatów była wyjątkowo dobrze zorganizowana i idealnie wpasowana w magię Domu Kreatywnego Otulina. To było głębokie, relaksujące doświadczenie, które połączyło introspekcję z praktycznymi technikami dbania o siebie. Wyszłam pełna pozytywnej energii, z nowymi perspektywami na siebie i swoje potrzeby. Jeśli kiedykolwiek będziesz miała okazję, koniecznie musisz odwiedzić to miejsce i wziąć udział w takich warsztatach – to prawdziwy balsam dla duszy i ciała!